Farbowanie wiórków

W każdym warsztacie znajdowało się wydzielone miejsce, w którym kobiety farbowały wiórki. Miski, miednice, garnki były pojemnikami, w których mieszano barwniki. Przestrzegano zasady, że w danym naczyniu mieszano zawsze jeden i ten sam kolor, aby zapobiec niekontrolowanemu łączeniu barw. Farby rozpuszczano we wrzącej wodzie z dodatkiem octu, aby kolor był trwały, a ilość proszku, który wsypywano do naczynia, miała wpływ na intensywność uzyskanego koloru. Farbowano powiązane w pęczki wióry, wyplecione sztuczki, a także gotowe już wyroby, jak kapelusze. Zabarwione drewno suszono w zaciemnionym miejscu, na powietrzu lub w ciepłym pomieszczeniu. Właściwe wysuszenie wiórków było zadaniem kluczowym, gdyż zawilgocone mogły zapleśnieć.

/fragment z publikacji do projektu/