Katalog
Ostatnia prosta przed nami. Pracy ciągle dużo, ale wszystko pod kontrolą Podczas sobotniego spotkania na wystawie będzie można zaopatrzyć się w bogato ilustrowaną publikację, której treść została przełożona także na język angielski. Mamy jeszcze kilka niespodzianek w związku z finalizacją projektu, trzymajcie kciuki, by wszystko się udało!
Wióry, baźki i siódemki
Projekt badawczy “Koziegłowy – zapomniany ośrodek twórczości rękodzielniczej” to zadanie realizowane w latach 2020-2021. Niezwykle nam miło, że już wkrótce będziemy mogli się z Wami podzielić jego rezultatami. Prace przy aranżacji wystawy trwają, a my już dziś prezentujemy Wam plakat, który przez kilka miesięcy będzie promował ekspozycję. Pozwólcie się zaczarować wiórom, baźkom i siódemkom
Sztuczki
Historia wyplatania z wiórków osikowych pełna jest słów-kluczy, jednym z nich jest sztuczka, czyli taśma wyplatana z łyka, używana do szycia kapeluszy, koszyków, grzebieniarek i dywanów.
Domino
Kaczeńce
Wiosna nieśmiało zagląda do okien, a kaczeńce są jednymi z pierwszych kwiatów, które cieszą oko po srogiej zimie. Nasz osikowy bukiecik może nie jest żywy, ale przyznacie, że piękny
Kwiaty na plakacie Waldemara Świerzego
Dzień stolarza
Ten sławny kogucik
Farbowanie wiórków
W każdym warsztacie znajdowało się wydzielone miejsce, w którym kobiety farbowały wiórki. Miski, miednice, garnki były pojemnikami, w których mieszano barwniki. Przestrzegano zasady, że w danym naczyniu mieszano zawsze jeden i ten sam kolor, aby zapobiec niekontrolowanemu łączeniu barw. Farby rozpuszczano we wrzącej wodzie z dodatkiem octu, aby kolor był trwały, a ilość proszku, który wsypywano do naczynia, miała wpływ na intensywność uzyskanego koloru. Farbowano powiązane w pęczki wióry, wyplecione sztuczki, a także gotowe już wyroby, jak kapelusze. Zabarwione drewno suszono w zaciemnionym miejscu, na powietrzu lub w ciepłym pomieszczeniu. Właściwe wysuszenie wiórków było zadaniem kluczowym, gdyż zawilgocone mogły zapleśnieć.
/fragment z publikacji do projektu/